Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Biznes

Sztuka zadawania pytań i budowania zespołu projektowego, czyli tajemnica współpracy na linii Software House - Twoja firma

Planowanie projektu warto rozpocząć od planowania zespołu, który go wykona. Po obu stronach, zarówno Software House’u jak i Klienta, muszą stanąć odpowiedni ludzie: eksperci w swojej dziedzinie; odpowiedzialni i doświadczeni, którzy wspólnie doprowadzą do końca nawet najbardziej złożony projekt IT.

 

Od wyboru właściwego Software House’u, poprzez budżetowe estymacje i analizy, aż po skuteczną komunikację i z sukcesem zakończony projekt. Jak ułożyć idealną współpracę i skończyć pracę zgodnie z pierwotnymi założeniami? Sekretem są odpowiedni ludzie, którzy tworzą prawdziwy dream team.


Na początku każdego projektu obu stronom, klientowi i Software House’owi udziela się morze pozytywnych emocji: podekscytowanie nowym projektem, ogromny zapał do pracy i mnóstwo pomysłów na to, jak finalny produkt będzie wyglądał i działał. Aby nie stracić tego twórczego entuzjazmu, a pozytywną energię przekuć na sprawne działanie, musimy mieć “zespół marzeń”: nie tylko pod względem merytorycznym i nie tylko po stronie twórców oprogramowania. O tym, jak budować dobre zespoły projektowe i od czego zacząć współpracę - piszemy w niniejszym artykule.


Praca u podstaw

2.png


Dobry Software House już na etapie tworzenia oferty i wyceny potencjalnych działań musi wiedzieć, KTO będzie przy tym projekcie pracował. Dobieranie zawczasu zespołu o określonych kompetencjach, doświadczeniu musi zacząć się już na tym etapie, aby finalnie klient otrzymał do swojego projektu najlepszych ludzi.


Oczywiście projekty bywają “kapryśne” i może się okazać, że w toku prac niezbędny będzie kolejny deweloper lub tester, jednak podstawy muszą być dobrze dopracowane. Dzięki temu Software House jest w stanie przedstawić klientowi potencjalny zespół już na bardzo wczesnym etapie współpracy.


Podobną pracę przy tworzeniu zespołu projektowego w międzyczasie powinien wykonać klient. W zależności od stopnia złożoności projektu dotyczącego np. wykonania aplikacji, po stronie inwestora musi powstać mniejszy lub większy zespół oddelegowany do współpracy z Software House’em (czasem na 100% swojego czasu pracy). Co ważne - zespół projektowy potrzebuje charyzmatycznego i zorganizowanego lidera, który - mianowany i wspierany przez sponsorów projektu - będzie sprawnie kierował pracami swojego zespołu.


Na początku warto skorzystać z możliwości przeprowadzenia warsztatów, które pozwolą zrewidować cele i pomysły klienta z doświadczeniem zespołu po stronie firmy programistycznej. Często dobrze poprowadzone warsztaty pozwalają skonfrontować wizję projektu z możliwościami technicznymi oraz lepiej oszacować koszt całego przedsięwzięcia. To jest też dobry czas na sprawdzenie “zasobów” ludzkich po obu stronach przedsięwzięcia.


Jak może wyglądać drużyna Software House?


Software House, jak wspomnieliśmy wyżej, tworzy zespół tak, aby spełniał się kompetencyjnie i komunikacyjnie, uzupełniał się i wspólnie pracował nad dostarczeniem klientowi jak najlepszej jakości oprogramowania. Na jego czele stoi Project Manager, prawdziwy człowiek do zadań specjalnych. Sprawuje pieczę nad przebiegiem projektu, budżetem i harmonogramem. Czuwa nad sprawną pracą, zawsze stoi na pierwszej linii kontaktu z klientem. To człowiek z doświadczeniem zarówno w technologii, jak i procesach biznesowych, zdobywający wiedzę o specyfice każdego klienta i każdego projektu. W początkowych etapach projektu nie do przecenienia jest rola doświadczonego analityka, który pomaga oszacować czas  i kosztochłonność projektu.

developers-on-a-project


Trzon zespołu projektowego stanowią programiści tworzący kod: autorzy całego procesu, który prowadzi od pierwszej linijki do końcowego produktu, który działa w służbie biznesu klienta. Software House odpowiednio przydziela swoich deweloperów do zespołu, uzupełniając go także o specjalistów z obszaru User Experience (UX) i User Interface (UI), a także testerów, którzy odpowiadają za sprawdzanie poprawności tworzonego kodu.


Warto zauważyć, że wraz z rozwojem projektu do zespołu mogą dołączyć np. kolejni deweloperzy, czy inni eksperci, których praca jest potrzebna do zachowania najwyższej jakości i komplementarności działań. Dla przykładu: jeśli okazuje się, że niezbędny jest copywriter - zapewniamy klientowi pracę i takiego specjalisty - mówi Maria Zagożdżon, CEO w Programa.


Kto pyta, nie błądzi - dlatego ważne jest by osoby odpowiadające były zaangażowane


Truizmem jest stwierdzenie, że do dobrze przeprowadzonego projektu jest potrzebna nieskończona liczba pytań i odpowiedzi, ale w zasadzie nie można poświęcić na zbieranie wymagań i oczekiwań biznesowych klienta ZBYT MAŁO czasu. Na ich podstawie zespół Software House’u dobiera odpowiednie technologie i tworzy koncepcję całego końcowego produktu. Działania muszą zamknąć się w określonym budżecie, czasie, a oprogramowanie - spełnić początkowe oczekiwania.


Proces zbierania wymagań to dziesiątki pytań, jakie zespoły zadają sobie nawzajem. To dlatego tak ważny jest odpowiedni dobór załogi, która dzięki pełnemu zaangażowaniu i doświadczeniu zawodowemu doprowadzi projekt do szczęśliwego końca. Software House pyta, a zespół klienta odpowiada - tak tworzy się dobrą współpracę - mówi Mirella Pryber, Project Manager w Programa. 

3.png


Ten tryb pracy pozwala na jak najdokładniejsze poznanie faktycznych potrzeb klienta i właściwe zaplanowanie projektu. Przy okazji etapu zbierania informacji Software House’y korzystają z różnych narzędzi. Start działań może być poprzedzony analizą przedwdrożeniową, prowadzoną w formie wcześniej wspomnianego warsztatu. Tworzy się także User Stories i Persony, gdzie prostym językiem opisujemy jedną lub więcej funkcjonalności produktu patrząc na nią z perspektywy oczekiwań konkretnych użytkowników.


Komunikujmy się i poznajmy się


Na koniec, kiedy wydaje się, że mamy już niezbędny zestaw wiedzy do zaplanowania współpracy z Software House’em -  warto pamiętać o niemal zawsze niedocenianej komunikacji. Pomimo wspomnianych wyżej etapów zbierania danych i informacji, pytań i odpowiedzi, nie możemy rezygnować z ciągłego porozumiewania się. Na dobry początek wspólnej drogi warto zorganizować spotkanie obu zespołów. Możliwość poznania się face to face pomaga budować więź i lepszą kooperację.

Projekt bez tytułu.png
Współczesne technologie oferują nam mnogość narzędzi komunikacyjnych: Trello, Basecamp, Skype, Hangouts, czy Slack - wszystkie one pomogą w bieżącej wymianie informacji, szczególnie ważnej przy pracy w metodykach zwinnych (ang. agile, np. Scrum). Wykorzystujmy je, komunikujmy się i pracujmy z pasją w doskonale zorganizowanych zespołach, a wspólnie stworzymy kawał dobrego oprogramowania.

 Cytat w artykule 800x250.png


[] []